Tarsa Rybnik-Lyski-Zwonowice-Orzepowice-Zamysłów-Meksyk-Hacjenda. Testowałem dziś nowy komputerek rowerowy zakupiony niedawno na Allegro. Nzwa komputerka ATECH F25 produkcji tajlandzkiej. Licznik posiada wszystkie funkcje licznika rowerowego, łącznie z programowaniem serwisu, oraz funkcje altimetru, termometr, licznik kalorii i spalonego tłuszczu /ciekawostka/. Okno licznika jest podzielone na dwie części, górna pokazuje aktualną szybkość oraz + i - do aktualnej średniej. Dolna część ekranu pokazuje pozostałe funkcje, łącznie z funkcją skan. Cena licznika to tylko 120 zł. W sumie po pierwszej przejażdżce jestem zadowolony z licznika, którego obsługa mimo tylu funkcji jest bardzo prosta. Licznik jest tylko do jednego obwodu koła, co akurat mi odpowiada.
Komentarze (1)
Witaj! Przymierzam się do kupna tego licznika,ale wcześniej chciałbym poznać opinie na jego temat. Jak sprawuje się wyskościomierz i kąt nachylenia podczas jazdy?Czy licznik w miarę dobrze pokazuje te wartości?Jakie jest wykonanie? Mam bezprzewodowy pulsometr ciekawe czy licznik i pulsometr nie będą się wzajemnie zakłócać? Jeśli będziesz łaskaw to napisz coś więcej o tym liczniku. Pozdrawiam rak71
Na rowerze górskim zacząłem jeździć w 1992 roku. Tak mnie to wciągnęło że 10 lat później przesiadłem się na szosówkę i zacząłem się ścigać na szosie w kategorii masters. Moje najlepsze wyniki to 1-sze miejsce w maratonie tarnowskim w 2004 r i dwa razy drugie miejsce w wyścigu na górę Żar w 2005 r. W roku 2007 startowałem w czterech supermaratonach, gdzie trzy razy byłem czwarty, a raz drugi (Kołobrzeg) w swojej kategorii wiekowej. W roku 2008 startowałem w czterech maratonach, z czego trzy wygrałem a raz byłem drugi w swojej kategorii wiekowej. W roku 2009 planuję wystąpić w 5 maratonach: Trzebnica, Istebna, Zieleniec, w mistrzostwach Polski w Gryficach i maraton Polańczyk. Do tego parę startów w mastersach, w tym w górskich MP. Pozdrawiam odwiedzających mój profil.
1. Trzebnica - pierwsze miejsce w żądełku.
2. Gryfice - pierwsze miejsce w MP w jeździe na czas na dyst. 41 km.
Gryfland - pierwsze miejsce w mini maratonie.
3. Istebna - szóste miejsce w mini maratonie.
4. Zieleniec - drugie miejsce w mini maratonie.
5. Polańczyk - pierwsze miejsce w mini maratonie.
Niestety, dość poważna operacja wyeliminowała mnie w tym roku z uczestnictwa w wyścigach i maratonach. Ale już po dwóch miesiącach po operacji wiadłem na rower i rekreacyjnie przejechałem po kilkanaście kilometrów. Może w przyszłym roku wrócę na trasę jakiegoś maratonu. Na razie najważniejsze jest zdrówko. Pozdrowery dla odwiedzających mój profil.