Po wczorajszym maratonie

Poniedziałek, 4 lutego 2008 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, samotnie, szosa
Po wczorajszym maratonie dziś trening "listonosza" na trasie Rybnik-Lyski-Sumina Dw.-Górki-Szymocice-Rudy-Stodoły-Orzepowice-Nowiny-Meksyk-Hacjenda. Wiaterek z południowego wschodu do 30 km w plecy, potem mordowind aż do domu. Na trasie żadnych zdarzeń. Uaktywniła sie policja, na trasie minąłem dwie podwójne "zapory" radarowe.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa nages

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]