Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2008

Dystans całkowity:1308.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:44:01
Średnia prędkość:29.72 km/h
Liczba aktywności:20
Średnio na aktywność:65.40 km i 2h 12m
Więcej statystyk

Start w maratonie "Pętla drawska".

Sobota, 14 czerwca 2008 · Komentarze(0)
Start w maratonie "Pętla drawska". Wystartowałem w grupie 9 razem z Wojtkiem. Najgroźniejszy przeciwnik startuje w grupie przed nami. Po wyjeździe z Choszczna Wojtek podkręca tempo. Na pierwszym podjeździe we dwójkę odskakujemy od grupy i odsiewamy słabszych. Pozostała nas szóstka kolarzy i forsujemy dobre tempo. Po 50-ciu kilometrach średnia wychodzi 37,6 km/godz. Niestety z minuty na minutę wzmaga się wiatr. Dochodzimy maruderów z grup poprzedzających ale Listnera nie widać. Staramy sie utrzymać jakieś przyzwoite tempo ale wiatr wieje cały czas z przodu. Na 130 km peletonik się rozrywa a ja jadę z tyłu. Wojtek się orientuje że sam nie dam rady i zostaje mi do pomocy. po kilku minutach dochodzimy do peletoniku, jest nas 6-ciu i tak dojeżdżamy do mety. Kilometr przed metą zostałem trochę z tyłu. Dane z licznika dystans 156,78 km, czas 4,29,37'', średnia 34,9 km/godz. W kategorii M-6 zająłem 2-gie miejsce a w kategorii open 22 miejsce na dystansie 152 km.

Trening z kolegą na trasie

Czwartek, 12 czerwca 2008 · Komentarze(0)
Trening z kolegą na trasie Zamysłów-Jejkowice-Lyski-Górki-Szymocice-Rudy-Stodoły-Orzepowice-Meksyk-Hacjenda. Jutro wyjazd na maraton do Choszczna.

Zaczęło się fatalnie, najpierw

Poniedziałek, 9 czerwca 2008 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km, samotnie, szosa
Zaczęło się fatalnie, najpierw w Jejkowicach "blondynka" chciała mnie skasować wjeżdżając z naprzeciwka w lewo do sklepu. Po czym usłyszałem: "pan tak szybko jechal", ręce opadają. Po 10-ciu kilometrach urywa mi sie linka z przerzutki tylnej. Zajeżdżam do serwisu na ulicy nacyńskiej i serwisant nie umie naprawić awarii. Nie dość tego psuje mi się zawias moich okularów kolarskich. Wnerwiony do granic ostateczności zajeżdżam do serwisu w Jastrzębiu do Sławka Szczepanowskiego i tam za 5 minut mam awarię usuniętą. Po usunięciu wszystkich usterek testuję swoją wydolnośc i jest dobrze, noga podaje, wytrzymałość również na zadowalającym poziomie, będzie dobrze na maratonie w Choszcznie.

trening listonosza na trasie

Piątek, 6 czerwca 2008 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, samotnie, szosa
trening listonosza na trasie Rybnik-Boguszowice-Swierklany-Marklowice-Radlin-Rydułtowy-Niewiadom-Zamysłów-Meksyk-Hacjenda. Na trasie żadnych zdarzeń, tylko wiatr trochę mieszał. Jutro wyjazd w okolice Ochodzitej.

Krótki trening na trasie

Niedziela, 1 czerwca 2008 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, samotnie, szosa
Krótki trening na trasie Rybnik-Ligota-Piaski-Kuźnia Ryb.-Gzel-Gaszowice-Rydułtowy-Niedobczyce-Zamysłów-Nowiny-Meksyk-Hacjenda.