Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2009

Dystans całkowity:1396.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:49:16
Średnia prędkość:28.34 km/h
Maksymalna prędkość:65.00 km/h
Suma podjazdów:1460 m
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:55.84 km i 1h 58m
Więcej statystyk

Przejażdżka do Rud.

Poniedziałek, 31 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km, samotnie, szosa
Trasa Rybnik-Lyski-Rudy-Stodoły-Orzepowice-Zamysłów-Meksyk-Hacjenda. Na trasie żadnych zdarzeń.

Niedzielna przejażdżka.

Niedziela, 30 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
W miłym towarzystwie trzech PIK-ów przejechałem trasę Rybnik-Żory-Woszczyce-Pawłowice-Hażlach-Zebrzydowice-Marklowice-Petrovice-Jastrzębie-Świerklany-Chwałowice-Meksyk-Hacjenda. Po drodze przetestowaliśmy w Czechach trasę czasówki która odbedzie się za tydzień. Czasówka odbedzie się na dystansie ok. 5km pod górę. Dystans jaki i ukształtowanie terenu bardzo mi odpowiada. Razem z Markiem będziemy startować na tych zawodach.

Spokojna przejażdżka.

Piątek, 28 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, samotnie, szosa
Trasa Rybnik-Świerklany-Wodzisław-Radlin-Popielów-Chwałowice-Meksyk-Hacjenda. Dosyć ciepło (30), zaliczyłem pare podjazdów. Jakiś baran w niemieckim blachosmrodzie, pamiętającym chyba czasy Honeckera, wymusił pierwszeństwo wyjeżdżając wprost przede mnie. Dostał za to parę pochwał.

Spokojny trening.

Czwartek, 27 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, samotnie, szosa
Spokojna, samotna jazda na trasie Rybnik-Niedobczyce-Rydułtowy-Gaszowice-Orzepowice-Ligota-Meksyk-Hacjenda. Na trasie żadnych zdarzeń.

Samotnie i z grupą PIK-Netmetis.

Środa, 26 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Na początku samotnie na trasie Rybnik-Lyski0Zwonowice-Orzepowice-Żory. Z Żor razem z grupą PIK-Netmetis. Trasa Orzesze-Stanowice-Ligota-Meksyk-Hacjenda. Świetna jazda w grupie mieszanej (szosa - MTB). Mam nadzieję że grupa szosowców wkrótce powiększy się o następnego kolarza, Robert już nie może się doczekać wyścigowego LeaderFox-a. Dziś odbieramy go z serwisu Sławka w Jastrzębiu.

Jazda z lekkim bólem.

Wtorek, 25 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, samotnie, szosa
Trasa Rybnik-Niedobczyce-Rydułtowy-Lyski-Gaszowice-Orzepowice-Ligota-Meksyk-Hacjenda. Od dwóch dni odczuwam lekki ból nerek, kilka lat temu miałem kolkę nerkową, byle się nie powtórzy.

Z wiatrem i pod wiatr.

Poniedziałek, 24 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km, samotnie, szosa
Trasa Rybnik-Świerklany-Moszczenica-Ruptawa-Bzie-Jastrzębie-Świerklany-Chwałowice-Meksyk-Hacjenda. Dość silny wiatr skutecznie przeszkadzał w jeździe. Za to z wiatrem rowerek jechał jak przecinak.

Przejażdżka do Bielska.

Niedziela, 23 sierpnia 2009 · Komentarze(2)
Kategoria 0-50km, samotnie, szosa
Ostatni dzień pobytu w Brennej. Trasa Brenna-Górki-Grodziec-Bielsko i z powrotem. Do samego Bielska nie dojechałem, koło Zagórza zawróciłem.

Do Cisownicy.

Sobota, 22 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km, samotnie, szosa
Trasa Brenna-Skoczów-Goleszów-Cisownica-Ustroń-Lipowiec-Brenna. Trasa bardzo zróżnicowana, sporo podjazdów i zjazdów, rower spisuje się doskonale. Przed Ustroniem mały wyścig z kolarzem mrukiem (bo się wcale do mnie nie odezwał) 1:0 do Antkowiaka.

Testowanie nowego roweru,

Piątek, 21 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, samotnie, szosa
No nareszcie jest, nowy rower "Antkowiak-Full Carbon". Opłaciło się czekać dwa tygodnie ale wreszcie jest. Odebrałem go przed południem i od razu do serwisu Sławka w Jastrzębiu. Rower prezentuje się naprawdę dobrze, świetnie dobrane kolory, tylko owijka miała być czarna ale ją zmienię. Rower waży 7,5 kg jest na osprzęcie Shimano Ultegra, koła również karbonowe holenderskie. Zapakowałem go na samochód i w Beskidy do Brennej. Na początek Równica, jechało się świetnie, przełożenia dobrane doskonale (przód 50 x 34 tył 12 x 27). Zjazd po nowym asfalcie niesamowity, hamulce doskonałe, dopiero na samym dole na kostce zwolniłem do 30 km/godz. Jutro dalej po górkach.