Wpisy archiwalne w kategorii

samotnie

Dystans całkowity:18686.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:660:05
Średnia prędkość:28.31 km/h
Maksymalna prędkość:77.50 km/h
Suma podjazdów:11670 m
Suma kalorii:33256 kcal
Liczba aktywności:366
Średnio na aktywność:51.05 km i 1h 48m
Więcej statystyk

Trening samotnie na trasie

Sobota, 9 lutego 2008 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, samotnie, szosa
Trening samotnie na trasie Rybnik-Niedobczyce-Biertułtowy-Pszów-Wodzisław-Popielów-Chwałowice-Meksyk-Hacjenda. Zimno jak diabli, skróciłem trasę bo zmarzły mi palce w rękach i nogach. Następnym razem wezmę rękawice narciarskie i trzecią parę skarpetek (jak włożę nogę do buta).

Trening solo na trasie Rybnik-Żory-Swierklany-Połomia-Mszana-Moszczenica-Ruptawa-Bzie

Czwartek, 7 lutego 2008 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km, samotnie, szosa
Trening solo na trasie Rybnik-Żory-Swierklany-Połomia-Mszana-Moszczenica-Ruptawa-Bzie Zameckie-Jastrzębie-Borynia-Świerklany G.-Chwałowice-Meksyk-Hacjenda. W Jastrzębiu odwiedziłem Kazika, który buduje stalowy jacht pełnomorski. W drodze powrotnej we znaki dał się wiatr i średnia spadła. Na trasie żadnych zdarzeń.

Spokojny trening na trasie

Wtorek, 5 lutego 2008 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, samotnie, 50-100km
Spokojny trening na trasie Rybnik-Chwałowice-Świerklany G.i D.-Połomia Mszana-Moszczenica-Ruptawa-Bzie Zameckie-Jastrzębie-Swierklany G.-Chwałowice-Meksyk-Hacjenda. W Jastrzebiu podjechałem do serwisu rowerowego Sławka i kupiłem bloczki do butów na pedał Look'a za 15 zł. Niestety bateryjek 2032 do lampki tylnej nie było. Trzeba będzie przepłacić u zegarmistrza. Na trasie dość dużo podjazdów co od razu odbiło sie na średniej.

Po wczorajszym maratonie

Poniedziałek, 4 lutego 2008 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, samotnie, szosa
Po wczorajszym maratonie dziś trening "listonosza" na trasie Rybnik-Lyski-Sumina Dw.-Górki-Szymocice-Rudy-Stodoły-Orzepowice-Nowiny-Meksyk-Hacjenda. Wiaterek z południowego wschodu do 30 km w plecy, potem mordowind aż do domu. Na trasie żadnych zdarzeń. Uaktywniła sie policja, na trasie minąłem dwie podwójne "zapory" radarowe.

Trening "listonosza" na trasie

Sobota, 2 lutego 2008 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, samotnie, szosa
Trening "listonosza" na trasie Rybnik-Gaszowice-Piece-Rydułtowy-Niedobczyce-Biertułtowy-Niedobczyce (runda pod górki) Marcel-Popielów-Chwałowice-Meksyk-Hacjenda. Spokojna jazda bez zrywów, wiatr nie przeszkadzał, żadnych zdarzeń.

Trening solo na trasie Rybnik-Zamysłów-Niedobczyce-Biertułtowy-Wodzisław-Obszary-Marklowice-Świerklany

Poniedziałek, 28 stycznia 2008 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, samotnie, szosa
Trening solo na trasie Rybnik-Zamysłów-Niedobczyce-Biertułtowy-Wodzisław-Obszary-Marklowice-Świerklany D. i G.-Rój-Boguszowice-Raszowiec-Brzeziny Miejskie-Meksyk-"Hacjenda". Jedno zdarzonko: pies wielkości kucyka Pony biegł ze mną ok 200 m, bez widocznych objawów zaczepki. Mimo braku wiatru średnia poniżej 28 km/godz, może dlatego że trasa pagórkowata.

Dzisiaj trening "listonosza"

Sobota, 26 stycznia 2008 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, samotnie, szosa
Dzisiaj trening "listonosza" na trasie Rybnik-Lyski-Sumina Dw.-Zwonowice-Chwałęcice-Kuźnia Rybn.-Wielopole-Piaski-Paruszowiec-Ligota-Makro-Meksyk. Spokojna jazda, mały ruch na drogach. Spotkałem tylko jednego kolarza w koszulce CCC, ale jechał z naprzeciwka i tylko kiwnęliśmy do siebie. Dziś spotkanie założycielskie gupy kolarskiej AGK w Rybniku.

Super jazda dzisiaj była, oczywiście

Piątek, 25 stycznia 2008 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km, samotnie, szosa
Super jazda dzisiaj była, oczywiście solo. Słonecznie, temp. ok. 7 stopni, wiatr umiarkowany. Trasa Rybnik-Lyski-Sumina Dw.-Górki-Szymocice-Rudy-Stanice-Pilchowice-Wilcza-Szczygłowice-Książenice-Kamień-Paruszowiec-Ligota-Makro-Meksyk. Trasa dobrze ustawiona względem wiatru, dopiero w Książenicach mordowind. Vmax 57km/godz, przy dojeździe do Rud (lekko z górki z wiatrem). Żadnych zdarzeń na trasie. W przeciwieństwie do porannego zdarzenia (zderzenia) gdzie facet wyjeżdżając z parkingu stuknął mi moją "ślicznotkę" powodując wgniecenie tylnych drzwi. Stres rozładowałem na rowerze. Rada dla samochodziarzy, woźcie ze sobą protokół wypadku, najlepiej z PZU (choć nie polecam tej firmy).

Trening na trasie Rybnik-Lyski-Zwonowice-Chwałęcice-Kuźnia

Czwartek, 24 stycznia 2008 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, samotnie, szosa
Trening na trasie Rybnik-Lyski-Zwonowice-Chwałęcice-Kuźnia Ryb.-Wielopole-Piaski-Paruszowiec-Ligota-Raszowiec-Brzeziny Miejskie-Meksyk. Temperatura ok. 4 stopnie i wieje wiatr z południowgo zachodu. O dziwo palce w rękach nie marzną, za to po 10 kilometrach zaczynają marznąć palce u nóg. Trzeba będzie następnym razem włożyć cieplejsze skarpety. Na drodze żadnych zdarzeń.