Wpisy archiwalne w kategorii

w peletonie

Dystans całkowity:4772.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:156:35
Średnia prędkość:30.48 km/h
Maksymalna prędkość:68.00 km/h
Suma podjazdów:2962 m
Suma kalorii:4785 kcal
Liczba aktywności:58
Średnio na aktywność:82.28 km i 2h 41m
Więcej statystyk

W peletonie.

Niedziela, 5 lipca 2009 · Komentarze(0)
Trasa Rybnik-Żory-Mikołów-Gliwice-Orzesze-Leszczyny-Ligota-Meksyk-Hacjenda. Wystartowaliśmy w piątkę: Ola, Maciek, Andrzej, Darek i ja. Do Mikołowa dość duży ruch, potem w kierunku Gliwic i Orzesza. Od Orzesza spokojnie mały ruch. Na trasie żadnych zdarzeń.

Rano i wieczorem.

Środa, 1 lipca 2009 · Komentarze(0)
Rano Lyski-Szymocice-Rudy-Stodoły-Orzepowice-Zamysłów-Meksyk, wieczorem Żory-Krzyżowice-Borynia-Świerklany-Chwałowice-Meksyk-Hacjenda. Wieczorem jazda w grupie z chłopakami z PIK-Netmetis.

Mini maraton Gryfland.

Sobota, 13 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Startuję w mini maratonie Gryfland na dystansie 101 km. Trasa Gryfice-Cerkwica-Kamień Pomorski-Rewal-Trzebiatów-Gryfice. Pogoda gorsz jeszcze niż wczoraj, pada deszcz i wieje bardzo silny wiatr dochodzący w porywach do 60 - 70 km/godz. Wystartowałem o godz. 10-25 w 10-cio osobowej grupie. Po starcie uformowała się 5-cio osobowa grupka i wszyscy dość solidarnie pracowali. Przed Trzebiatowem doszedł nas kolarz startujący z numerem 306 i we dwójkę w Trzebiatowie przypuściliśmy skuteczny atak i we dwójkę dojechaliśmy już do mety w Gryficach. W mojej grupie wiekowej /M-6/ zająłem pierwsze miejsce z czasem 3.05,01 a open 33 miejsce na 114 startujących. Na pocieszenie przegranej czasówki pozostało mi zwycięstwo w mini maratonie nad Jankiem Ferdynem, który przyjechał 5 min za mną. W sumie jestem zadowolony gdyż otrzymałem dwa puchary i dwa medale ukończenia poszczególnych wyścigów. Do następnego maratonu w Istebnej już niecały miesiąc i startuję tam też na dystansie mini.

Przejażdżka z Romanem.

Niedziela, 7 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Trasa Rybnik-Gaszowice-Rydułtowy-Radlin-Niedobczyce-Popielów-Chwałowice-Meksyk-Hacjenda. Przed jutrzejszym wyjazdem na Gryfland zrobiliśmy z Romanem spacerową rundkę dookoła Rybnika. Jutro wyjazd do Rewala i treningi na miejscu przed maratonem w Gryficach. Nastepne wpisy dopiero 16.06.

W grupie PIK-Netmetis.

Środa, 3 czerwca 2009 · Komentarze(0)
W trójkę, Maciek, Adrian i ja spokojnie przejechaliśmy trasę: Rybnik-Żory-Pawłowice-Bzie-Jastrzębie-Borynia-Świerklany-Rój-Boguszowice-Meksyk-Hacjenda.

W peletoniku.

Niedziela, 24 maja 2009 · Komentarze(0)
Trasa Rybnik-Żory-Mikołów-Kobiór-Strumień-Warszowice-Osiny-Żory-Kłokocin-Boguszowice-Brzeziny-Meksyk-Hacjenda. Trasa przejechana w grupie PIK-Netmetis w składzie: Maciek, Robert, Marek i ja. na trasie żadnych zdarzeń.

Trening we dwójkę.

Niedziela, 17 maja 2009 · Komentarze(0)
Dziś na trening zgłosił sie tylko Tadek, reszta towarzystwa chyba na wyścigu w Jastrzebiu. Trasa Rybnik-Żory-Stanowice-Leszczyny-Książenice-Wilcza-Pilchowice-Rudy-Stodoły-Orzepowice-Zamysłów-Meksyk-Hacjenda. Drogi puste żadnych utrudnień, jechało sie wyśmienicie. Pod koniec trasy Tadek dostał kapcia i przetestowaliśmy jego pompkę na naboje. Niestety albo dętka sie wyśliznęła z opony, albo w naboju było za duże ciśnienie bo za chwilę Tadek miał wystrzał. Zmiana dętki i pompujemy koło już pompką ręczną i dojeżdżamy do mnie do domu gdzie pompką nożną pompuję mu opone do 7,5 atm.

Dookoła Wuppertalu.

Niedziela, 10 maja 2009 · Komentarze(0)
Czas na wybitnie krajoznawczą wycieczkę. Ze znajomym objechaliśmy okolice Wuppertalu. Przejeżdżaliśmy miedzy innymi przez Solingen, Cronenberg, Metmanhausen i wioskę gdzie jest muzeum neandertalczyka. Przepiękne okolice, trasa bardzo urozmaicona od dróg gruntowych przez ścieżki rowerowe i drogi publiczne na których kierowcy NIE trąbią na kolarzy. Marian, dziekuję Ci za te dwa wspaniałe wyjazdy.

Impreza kolarska RTF w Hattingen.

Sobota, 9 maja 2009 · Komentarze(0)
Biorę udział w rajdzie kolarskim zorganizowanym przez klub kolarski RSV w Hattingen. Polega on na przejechaniu jednego z czterech przygotowanych przez organizatora dystansów. Dłudość poszczególnych dystansów wynosi: 25km, 44km, 74km, 114 km. Trasa jest oznakowana tabliczkami, a w punktach kontrolnych podbija się kartę startową. Nie mierzy się czasu przejazdu ani nie ma limitów czasowych. Otrzymuje sie tylko punkty za przejechanie dystansu, im większy dystans to więcej punktów. Ze względu na brak czasu wybrałem dystans 44 km. Wpisowe wynosi 5 EU. Można startować samemu, lub przyłączyć sie do innych. Trasa Hattingen-Nierenhof-Donberg-Mollenkotten-Hasslinghausen-Sprockhovel-Hattingen.

Przejażdżka do Bohumina.

Poniedziałek, 27 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Trasa Rybnik-Wodzisław-Chałupki-Bohumin i z powrotem przez Popielów do Rybnika. Po dniu przerwy przejażdżka z Romanem do Bohumina. Do Czech pod wiatr, za to z powrotem z wiatrem, ale plecaki pełne.